Językami mówić będą…
Nie mam pretensji ani do Grzegorzka, ani do innych artystów o cyrkulację obrazów i idei. O ile to się dokonuje świadomie. Podszywanie się, celowe mówienie nieswoim językiem także może mieć charakter gestu artystycznego. Pod warunkiem, że publiczność zrozumie, jaka gra została podjęta przez reżysera.
Strategia popołudniówki
Po doświadczeniu z Teatru Nowego przyłączam się do hasła Kaźmierczaka: Teraz aktorzy! Wygląda na to, że ich pomysły na teatr są lepsze niż niejednego reżysera.
Gdy rodzice chcą mieć wnuka
Farsa Wojtaszek to wdzięczna historyjka utkana ze stereotypowych obrazków i powiedzonek, ale też klisz z naiwnych komedii romantycznych.
Swawola z Mahlerem w tle
Makomaska i Rymarz nie porywali się na tzw. „nowe odczytania”, bo Sierotka z podziemia Teatru Polskiego utrzymana jest w najlepszej tradycji polskiego kabaretu.
Młodzieżowe eksperymenty
Wizyta w Teatrze Powszechnym w Łodzi na dwóch przedstawieniach zaowocowała dwoma skrajnie różnymi doświadczeniami teatralnymi.