Językami mówić będą…
Nie mam pretensji ani do Grzegorzka, ani do innych artystów o cyrkulację obrazów i idei. O ile to się dokonuje świadomie. Podszywanie się, celowe mówienie nieswoim językiem także może mieć charakter gestu artystycznego. Pod warunkiem, że publiczność zrozumie, jaka gra została podjęta przez reżysera. 
„Jutro coś się stanie. Czuję to”
Bydgoska inscenizacja Krwi na kocim gardle prowadzona jest językiem wywiedzionym z poszukiwań i wątpliwości samego Fassbindera. 
Rzeźny potop działań, czyli bałagan
Co to może mieć wspólnego z opowiedzianą przez Brechta historią makroekonomicznych manipulacji na rynku mięsa rzeźnego, których skutkiem jest strach i nędza tysięcy robotnic i robotników z chicagowskich szlachtuzów oraz ich rodzin? 
Żałoba w ponowoczesnym lesie
O krasnoludkach, gąskach i sierotce Marysi obejrzałam z niekłamaną przyjemnością. Szkoda, że w Krakowie tak rzadko można zobaczyć podobne przedstawienie.
Panowanie nad Burzą
Panowanie nad Burzą
Augustynowicz orkiestruje swoje ostatnie spektakle na podobieństwo symfonii – to dzieła wielowątkowe, zrobione z rozmachem i rozpisane na wielość instrumentów-aktorów.
















