Językami mówić będą…
Nie mam pretensji ani do Grzegorzka, ani do innych artystów o cyrkulację obrazów i idei. O ile to się dokonuje świadomie. Podszywanie się, celowe mówienie nieswoim językiem także może mieć charakter gestu artystycznego. Pod warunkiem, że publiczność zrozumie, jaka gra została podjęta przez reżysera.
Mrożek, czyli gąbka
Stało się. Najbardziej zapomniana część dramaturgicznej spuścizny Sławomira Mrożka opuściła literacki czyściec.
Aktorska belle époque
Aktorska belle époque
Można by tę książkę polecać do poduszki, gdyby nie ryzyko, że lektura przeciągnie się do rana.
Stół z powyłamywanymi gagami
Zmowa milczenia to kolejny komercyjny galimatias form, gatunków i stylów w niezbyt funkcjonalnej przestrzeni scenicznej.
Raz, dwa, trzy, duchem będziesz…
Pudełko stać się może kolejnym krokiem na drodze do rzeczywistego odprawienia „pełnego guślarstwa obrzędu świętokradzkiego”, w którym krzykniemy: berek!