Nie zapomnijmy o Armenii

Spektakl Teatru ZAR jest wydarzeniem niezwykłym. Poświęcony tragedii Ormian, jaką było dokonane w 1915 r. przez Turków ludobójstwo, ujrzał światło dziennie po ponad trzech latach intensywnych przygotowań.

„Po co się bać na zapas”

Dramat Pałygi sprowadzony został do katalogu nieszczęść, jakie mogą przydarzyć się każdemu, ale na szczęście nie przydarzają się nam.

Dziady wrocławskie

Zadara rzeczywiście przeczytał całe Dziady. I to ze zrozumieniem. Do tego wyciągnął z lektury logiczne wnioski.

W rozkroku

Powstał spektakl, który z całą pewnością stanie się sztandarowym dziełem Teatru Śląskiego – ja tymczasem stoję w rozkroku, nie mogąc wystawić jednoznacznej oceny, która uczyniłaby ze mnie przeciwnika bądź sympatyka Skazanego na bluesa…

Dowód na istnienie trzeciego

Maciej Wojtyszko należy do reżyserów, którzy do tego stopnia dbają o dobór repertuaru, że sami go sobie tworzą.

Low jak w tiwi

Reżyser, a zarazem autor tekstu (dramaturgią zajął się Kuba Mokrosiński) Michał Siegoczyński postanowił pobawić się konwencjami dotyczącymi postrzegania i prezentowania „miłości” dziś.

Niemcy

Der geteilte Himmel oglądałem w sobotę 15 marca we wrocławskim Teatrze Polskim. Nie udało się niestety zapełnić całej widowni Niemcami.

Bromba w sieci, także

Brombę w sieci w Teatrze 6. piętro można rozpatrywać jako modelowy przykład, jak to się dzisiaj robi. Tekst z kanonu klasyki dziecięcej, komentowany kupletami.

Pantokrator i kukły

Już samo wejście na Silesiam, Silentiam pomiędzy płaszczami zawieszonymi na wieszakach przypomina kilka dzieł, w których charakterystyczny kostium bohatera, niesforne drobiazgi, jakimi posługujemy się na co dzień, i specyficzna przestrzeń totalnie organizują świat przedstawiony.

Love is in the air

Love is in the air
Giovanny Castellanos dobrze wie, że minęły czasy, kiedy Boeing Boeing mógł nas kokietować obrazami egzotycznej, niemożliwej do bezpośredniego doświadczenia rzeczywistości.