Skyfall: „sieroty to najlepsi rekruci”

Skyfall: „sieroty to najlepsi rekruci”
Co w Skyfall może przyciągnąć uwagę widza tropiącego teatralne ślady i inspiracje?

Teatralne państewka

IV Ogólnopolski Festiwal Teatrów Studenckich trwał od 11 do 13 lipca 2014 roku. Jak w poprzednich edycjach, grano w Warszawie przy ulicy Miodowej, w Teatrze Collegium Nobilium.

Wielki Gatsby: „gest nieokreślonego sprzeciwu”

Wielki Gatsby: „gest nieokreślonego sprzeciwu”
Luhrmann odczytuje Wielkiego Gatsby’ego jako historię już nie tylko o straconych złudzeniach, ale o niemożności ucieczki od melancholii i rozpaczy.

Coś się bardzo rusza w operze!

Kolejne eksperymentalne, kameralne inscenizacje w Sali im. Drabowicza witał będę odtąd nieodmiennie a priori z sympatią i nadzieją.

FETA w nowej odsłonie

Międzynarodowy Festiwal Teatrów Plenerowych i Ulicznych, który już po raz osiemnasty odbył tego lata się w Gdańsku, to wydarzenie na stałe wpisane w teatralny krajobraz Trójmiasta.

Świetne ciało, święte ciało

Tegoroczną edycję Brave poszerzono o tygodniowy przegląd znakomitych filmów, a na „Kidsy” zaproszono ponad setkę dzieci. Energia, jaką wprowadziły na dużą scenę Teatru Polskiego, mogłaby zasilić sporej wielkości miasto.

Cezar musi umrzeć: „tego nie ma w tekście”

Cezar musi umrzeć: „tego nie ma w tekście”
Dlaczego ten paradokument braci Tavianich robi na widzu tak ogromne wrażenie? I dlaczego dzieło Szekspira wyzwala tyle emocji zarówno w wykonawcach, jak i w odbiorcach, a przy tym nie funkcjonuje jedynie jako pretekst, dramaturgiczna trampolina?

Dokąd biegniesz, Kopciuszku?

Po ponad 20-letniej przerwie Kopciuszek znowu powrócił na bytomską scenę – tym razem we współczesnej wersji i choreografii autorstwa Anny Majer.

Bałwan czy spryciarz?

W Och-Teatrze Józefa Szwejka gra Zbigniew Zamachowski i rola ta jest dla niego stworzona. Zamachowski, z wiecznie przyklejonym do twarzy uśmiechem, buduje postać zagadkową, niejednoznaczną, łączącą sprzeczności. Podąża za oryginałem i tworzy wizerunek bohatera, który do końca pozostawia widzów w niepewności, czy cierpi na wrodzony kretynizm, czy tylko jest przebiegłym błaznem udającym głupka.

Polifonie pamięci

Co by się stało, gdyby o Marcu – jego historycznych preludiach i epilogach – pomyśleć w kategoriach jednej opowieści zbierającej wszystkie niespójne i pozornie gryzące się ze sobą wątki w całość?