Tryumf mrówki
Po sznurku to teatr totalny – albo wstępujemy do rzeki błyskotliwych skojarzeń, awantury i przygody rozegranej na kilkunastu metrach kwadratowych, i toniemy w niej z rozdziawionym od uśmiechu i zaciekawienia dziobem, albo trzymamy się kurczowo masek głupawki, które nakłada na nas grupa rówieśników i brniemy w żałosne stereotypy.
Czekam na reżysera
W Hello, Stranger! choreograf Paweł Malicki inspiruje się esejem księdza Tischnera i serwuje widzom na scenie Myszkę Miki oraz nagie biusty. A ja pytam: w jakiej sprawie to wszystko? Bo nie wiem.
Absolwent anno 2013
Można zgodzić się z głosami, że Absolwent w reż. Jakuba Krofty jest po prostu o miłości. A komedie romantyczne mają ogromną i życzliwą widownię.