Tryumf mrówki
Po sznurku to teatr totalny – albo wstępujemy do rzeki błyskotliwych skojarzeń, awantury i przygody rozegranej na kilkunastu metrach kwadratowych, i toniemy w niej z rozdziawionym od uśmiechu i zaciekawienia dziobem, albo trzymamy się kurczowo masek głupawki, które nakłada na nas grupa rówieśników i brniemy w żałosne stereotypy.
Mieć w obsadzie Pana Boga
Dziady po Białoszewskim to quasi-oratorium, przypominające Osmędeuszy – cmentarny obrzęd wzorowany na Mickiewiczowskich gusłach.
Chore gierki w przemoc
Demiurg to tytułowy Fernando Krapp (Lech Mackiewicz), przykład self-made mana, samca alfa, nieugiętego suwerena dusz i ciał ludzi krążących wokół niego jak ćmy.
Brexit Brala
Crazy God to typowy produkt kultury konsumpcyjnej i postmodernistycznej. Siedemnastu artystów z czternastu krajów nadaje przedsięwzięciu charakter globalny.
Puste miejsce, czyli Performance as Research
Puste miejsce, czyli Performance as Research
K. albo wspomnienie z miasta to dla mnie doskonalsza, ciekawsza formalnie i intelektualnie, bardziej klarowna wersja innego przedstawienia tych samych twórczyń i Krzysztofa Kaliskiego – Wojen, których nie przeżyłam.