Tryumf mrówki
Po sznurku to teatr totalny – albo wstępujemy do rzeki błyskotliwych skojarzeń, awantury i przygody rozegranej na kilkunastu metrach kwadratowych, i toniemy w niej z rozdziawionym od uśmiechu i zaciekawienia dziobem, albo trzymamy się kurczowo masek głupawki, które nakłada na nas grupa rówieśników i brniemy w żałosne stereotypy.
Kółko i krzyżyk
Pokory zabrakło w spektaklu Stanisława Melskiego. I uznania, że jak mówi Pismo, pycha kroczy przed upadkiem. W teatrze także.
Słowacki jest sexy
Beniowski. Ballada bez bohatera Warsickiej to jednak więcej niż koncert czy wirtuozerska gra formami teatralnymi. To także pełne ironii spojrzenie na polską arcymitologię.
Prz(e/y)szłość scenografii
Chociaż powołana przez Katedrę Teatru i Dramatu Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego seria Teatr/Konstelacje nie ma długiej historii, może już pochwalić się wieloma interesującymi pozycjami.
Jezus był kobietą
Oratorium Pawła Łukaszewskiego zabrzmiało w Wielki Piątek we Wrocławiu z nową siłą i stało się wielce odświeżającym doświadczeniem duchowym.