Nie dość blada królewna, reż. Ewa Piotrowska, Teatr Lalek „Pleciuga” w Szczecinie

Bajka współczesna

Kiedy wyszłam z premiery w szczecińskiej Pleciudze, zaczęłam się zastanawiać, do kogo bardziej był skierowany spektakl Nie dość blada królewna – do dzieci czy ich rodziców?
XII Międzynarodowe Spotkania Szkół Lalkarskich „Metamorfy” we Wrocławiu

Forma, tylko forma

Swoje szkoły do Wrocławia wysłały: Praga, Berlin, Białystok, Osijek, Sofia, Londyn, Bratysława i Bytom. Każda z nich przyjechała z czymś szczególnym, bardzo prywatnym, wyjątkowym.
Mistrz i Małgorzata, reż. Ondrej Spišák, Teatro Tatro ze Słowacji

„Koniec sveta” odroczony

Spektakl Mistrz i Małgorzata Ondreja Spišáka intensywnością aktorskich performansów przypomina najlepsze koncerty rockowe. Słowacy skutecznie rozbijają teatralne konwencje i sztampy.
23. Międzynarodowy Festiwal Teatralny Kontakt w Toruniu

Kryzys i radykalizacja Europy

Andrzej Churski, pełniący w tym roku po raz pierwszy obowiązki dyrektora Kontaktu, zapowiadał wielokrotnie, że chce pokazywać „ciekawy teatr dla ciekawego widza w ciekawych czasach”.
Zbrodnia i kara, reż. Małgorzata Bogajewska, Teatr im. Aleksandra Fredry w Gnieźnie

Kapitał

Udało się to Bogajewskiej przy współpracy świetnego zespołu aktorskiego z Teatru im. Fredry, który z każdą kolejną premierą zdaje się coraz bardziej rozkwitać.
Noc iguany, reż. Pia Partum, Teatr Wybrzeże w Gdańsku

Żar(t) tropików

W scenie otwierającej Noc iguany Pii Partum trzy postacie, kobieta i dwóch młodych mężczyzn, oddają się beztroskiej, leniwej zabawie.
XXVII Międzynarodowy Festiwal Sztuki Lalkarskiej, Bielsko-Biała

Lalka jako wehikuł

Bielsko-bialski Festiwal został zakrojony przez dyrektor Lucynę Kozień z rozmachem i wielowymiarowo.
Yemaya – Królowa Mórz, reż. Martyna Majewska, Wrocławski Teatr Lalek

Laurka na urodziny

4. Przegląd Nowego Teatru dla Dzieci we Wrocławskim Teatrze Lalek został oficjalnie zainaugurowany 28 maja wieczorem prapremierą sztuki Yemaya – Królowa Mórz.

Biedny Bolesław…

Po wiekach jedna z najciekawszych sztuk Stanisława Wyspiańskiego przegrała w wyniku „różnych stanowisk estetycznych i interpretacyjnych reżysera Bartosza Zaczykiewicza oraz dyrektora Andrzeja Seweryna”.

Nie taka znów

Kinga Piąty i Ireneusz Pastuszak potrafili w bardzo udany sposób oddać ten zamęt, wielość emocji, które kryje w sobie tekst Agnieszki Osieckiej. Tarnowski spektakl został zagrany i zaśpiewany z werwą i przekonaniem.