Nie ma jak w rodzinie
Co robi Norbert Rakowski? Bawi się we wszystko, co Dogma 95 definitywnie odrzuca. Jako reżyser teatralny ma do tego święte prawo. Tylko że znowu chodzi o uzyskiwane efekty. A są one takie, że jako widz szybko zaczynam odnosić wrażenie, że Rakowskiego nie tyle interesuje sama historia, co sposób jej opowiadania.
Nobla i tak nie będzie
Jedynym wyraźnym efektem Disco macabre jest swoista teatralna nobilitacja przebojów discopolowych, tak dzielnie wyrastających z kultury polskiego ludu. Tylko po co to robić? Z tej współczesnej polskiej muzyki ludowej Nobla na pewno nie będzie.
„Kochaj mnie, a będę twoją”
Legenda Violetty Villas od początku chyba podszyta była rodzajem niezgody. W pojawiającym się przy okazji jej nazwiska określeniu „kolorowy ptak” więcej było niechęci niż podziwu.
Mistrzowska lekcja
Pole bitwy to mistrzowska lekcja sztuki reżyserii, zredukowanej do kwintesencji. Brook po raz kolejny dowodzi, że wielki spektakl wcale nie wymaga bogatej i drogiej inscenizacji.
Sztuka i pieniądze
Przedstawienie Wilsona po raz kolejny dowodzi, że nowe technologie mogą sprzyjać artystom teatru. Muszą być tylko perfekcyjnie zastosowane.