W jesiennych oparach opery
Od czasu gdy dźwięk rozbitej o podłogę szklanki, zarejestrowany i przetwarzany, wypełniał salę koncertową Warszawskiej Jesieni długim jękiem nieszczęsnego szkła i kiedy na estradzie stawała sokowirówka, robiąc surówkę z marchewki, a pianista leżał pod fortepianem i dłońmi spod spodu gmerał po klawiszach – nie było tak szalonego i ciekawego Festiwalu.
Otchłań
Otchłań
Znów dowiedziałem się czegoś interesującego – o tekstach Becketta i ich widzeniu przez młodych artystów, o równościowym funkcjonowaniu w instytucji kultury, a także o sobie.
W kontakcie
W kontakcie
Dick, amerykański pisarz science fiction i Lem – polska legenda tego gatunku literackiego – zostali przez Pakułę pokazani jako dwa odmienne światy.
Medytacje o gastronomii (nie)doskonałej
Medytacje o gastronomii (nie)doskonałej
Odniosłam wrażenie, że Jedzonko przekonuje już przekonanych o właściwości ich konsumpcyjnych wyborów.
Bajki! Sny! Marzenia! WYOBRAŹNIA!
Bajki! Sny! Marzenia! WYOBRAŹNIA!
W programie do Akademii pana Kleksa twórcy przedstawienia cytują Olgę Tokarczuk i jej obawę przed powszechnym, pogłębiającym się brakiem rozumienia metafory.