W jesiennych oparach opery
Od czasu gdy dźwięk rozbitej o podłogę szklanki, zarejestrowany i przetwarzany, wypełniał salę koncertową Warszawskiej Jesieni długim jękiem nieszczęsnego szkła i kiedy na estradzie stawała sokowirówka, robiąc surówkę z marchewki, a pianista leżał pod fortepianem i dłońmi spod spodu gmerał po klawiszach – nie było tak szalonego i ciekawego Festiwalu.
O szczytach rozpaczy i uśmiechu stewardessy, czyli found footage o chorobie, reż. Agata Baumgart, Teatr Nowy w Poznaniu

Przy drzwiach otwartych – rzecz o chorobie
Teatr Nowy w Poznaniu stawia ostatnio na minimalizm – nowe premiery pojawiają się głównie na obu małych scenach, są małoobsadowe i przygotowywane głównie przez debiutantów.
Mała opera w potędze Kosmosu
Mała opera w potędze Kosmosu
Operę francuską charakteryzuje mnogość scen baletowych i dla nich Rameau w Kastorze i Polluksie skomponował muzykę frapującą w słuchaniu, delikatną rytmicznie i pomysłową w kolorystyce.
To skomplikowane
To skomplikowane
Trochę zazdrościłem młodym twórcom, zaproszonym przez Michała Borczucha do udziału w Przemianach, tych wszystkich przygód, które musieli przeżyć na drodze do spektaklu wychodzącego od dzieła Owidiusza, a zmierzającego ku portretowi ich pokolenia.
Wyjechali
Wyjechali
Teatralny krajobraz w Resztkach Eweliny Marciniak w swojej najbardziej namacalnej warstwie zachwyca minimalistycznym i monochromatycznym pięknem.
Nie przewierca i nie zachwyca
Nie przewierca i nie zachwyca
Utalentowany tancerz-performer po prostu nie dał rady, nie udźwignął bardzo ambitnego zamierzenia, które sam przed sobą nakreślił. Szkoda.