Dopóki piszę, nie ma śmierci
Spektakl Wojciecha Urbańskiego, który przenika uczucie niepokoju i perspektywa nieuchronności ostatniego aktu, wydaje się mimo wszystko wielką pochwałą życia. Choć śmierć zabiera pisarzowi najbliższych i w końcu upomni się także o niego, słowa zawarte na kartach diariusza objawiają ogromną siłę i stawiają opór wobec tego, co musi nadejść.
Zaczytani we współczesności
Wrocławski Teatr Współczesny potrzebował takiego konkursu i takiego festiwalu.
Hulaj noga, szkoły nie ma!
Koziołek kręciołek to próba powołania miejscowego bohatera, który mógłby iść w paragon nie tylko z czarownicami z Łysej Góry ale i warszawską Syrenką, a nawet Smokiem Wawelskim.
Teatr z końca świata o końcu świata
Przedstawienie wbiło się w moją głowę z taką samą siłą jak pierwsze premiery „Witkacego” i mimo upływu czasu nie chce jej opuścić, przywołując przed oczy poszczególne obrazy i sceny.
Williams po Kushnerze
Poniedziałek stawia ostrą diagnozę rodziny: rozczarowane i złamane kobiety, słabi, niezdolni do okazywania uczuć mężczyźni.