Bałwan czy spryciarz?
W Och-Teatrze Józefa Szwejka gra Zbigniew Zamachowski i rola ta jest dla niego stworzona. Zamachowski, z wiecznie przyklejonym do twarzy uśmiechem, buduje postać zagadkową, niejednoznaczną, łączącą sprzeczności. Podąża za oryginałem i tworzy wizerunek bohatera, który do końca pozostawia widzów w niepewności, czy cierpi na wrodzony kretynizm, czy tylko jest przebiegłym błaznem udającym głupka.
1968/PRL/Teatr, red. Agata Adamiecka-Sitek, Marcin Kościelniak, Grzegorz Niziołek, Warszawa: Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego, 2016

Polifonie pamięci
Co by się stało, gdyby o Marcu – jego historycznych preludiach i epilogach – pomyśleć w kategoriach jednej opowieści zbierającej wszystkie niespójne i pozornie gryzące się ze sobą wątki w całość?
Palcem po wodzie
Palcem po wodzie
Niejasność wydaje się głównym mankamentem przedstawienia z Teatru Dramatycznego. Wieloznaczność sprzyja poszukiwaniom, ale musimy się tym zająć sami.
Przebodźcowanie
Przebodźcowanie
W 2020: Burzę wplótł Grzegorz Jarzyna wiele aktualnych wątków – ekologię, Strajk Kobiet, konflikt starych ludzi z nowymi, pandemię i towarzyszącą jej atrofię prawdziwych relacji.
Konserwa pod pierzyną
Konserwa pod pierzyną
W Jeńczynie, mimo jej tonu półserio i lekkiej formy, jest potencjał diagnozy chorób jątrzących polskie społeczeństwo, które swoje źródło mają w łóżku i jego okolicach.
Serduszko przebite szpadą
Serduszko przebite szpadą
Cieszy mnie, że teatr powraca do takich postaci jak Cyrano de Bergerac. Nie tak często widzimy na scenie kogoś, kogo moglibyśmy nazwać prawdziwym bohaterem.