Bahamut, reż. Wojciech Kościelniak, Akademia Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego, Filia we Wrocławiu

Dowody i refutacje
Oglądając w AST Bahamuta, nie mogłem się pozbyć wrażenia, że Wojciech Kościelniak próbuje szkolnym przedstawieniem dowieść, że nie powinno się go redukować do autora popularnych musicali.
Bajeczka bien faite
Bajeczka bien faite
Nie sądzę, żeby generalny powrót do takiego tworzenia teatru dla dzieci był dobrym pomysłem, ale raz na jakiś czas, szczególnie kiedy jest to tak dobrze zrobione przedstawienie, jak spektakl Zaczykiewicza, oglądanie czegoś tak uroczo staroświeckiego może dać prawdziwą przyjemność.
W oleju i bez ikry
Zupełnie nie rozumiałem triumfalizmu popremierowych przemówień reżysera i kierownictwa Nowego, o tym, że zrobienie udanego Czego nie widać jest trudniejsze niż zrobienie dobrego Ryszarda III.
Muzyczne kręgi Dantego
Dziesięć dni Boskiej Komedii już za nami. Można powiedzieć, że tegoroczna edycja należała do młodych twórców.
Ten akurat sen nie ma, niestety, lepkości wódki
Zamiast „jazdy po bandzie” mamy na ogół „jazdę po łebkach” i stereotypach, jak w spektaklu Great Poland.