Kościuszko. Ostatnia bitwa, reż. Iwona Siekierzyńska, Teatr Nowym im. Kazimierza Dejmka w Łodzi

Superbohater K.

Radosław Paczocha reklamuje Kościuszkę jako superbohatera, który swoją odwagą mógłby zawstydzić samego Batmana.
Kobietostan. Chór na jedną aktorkę, reż. Joanna Lewicka, Kolektyw Kobietostan

Dysonans poznawczy

Agnieszka Bresler w Kobietostanie poucza, cytuje, przytacza, pokazuje nam kobiety wykluczone jako te Inne, Obce.
Ania z Zielonego Wzgórza, reż. Maciej Wojtyszko, Teatr Powszechny im. Jana Kochanowskiego w Radomiu

Kochane dziecko z ADHD

Maciej Wojtyszko w swojej inscenizacji książki Montgomery w radomskim Teatrze Powszechnym spróbował przedstawić Anię nie tyle jak Inną, co jak Obcego, który wchodzi do zamkniętej społeczności.
Przedstawienie 'Hamleta' we wsi Głucha Dolna, reż. Paweł Szkotak, Teatr im. Juliusza Osterwy w Gorzowie Wielkopolskim

Szybko, sugestywnie i skutecznie

Reżyser Paweł Szkotak zareagował na to, co się wokół nas dzieje, a zrobił to szybko, sugestywnie i skutecznie.
Oriana Fallaci. Chwila, w której umarłam, reż. Ewa Błaszczyk, Studio. Teatr Galeria w Warszawie

Zerwać kwiat

Ewie Błaszczyk udaje się namalować sugestywny portret swojej bohaterki, choć przecież używa w tym celu niemal wyłącznie słów, sprawnie posługując się zmiennym tembrem i tempem swojego głosu.
Mała draka o zwierzakach, reż. Ewa Piotrowska oraz Marvin, reż. Paweł Aigner, Teatr Lalki i Aktora w Opolu

Marvin i zwierzaki

W lutym Teatr Lalki i Aktora w Opolu postanowił nieco „zaszaleć”. Trzy prapremiery w ciągu trzech tygodni!
Bahamut, reż. Wojciech Kościelniak, Akademia Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego, Filia we Wrocławiu

Dowody i refutacje

Oglądając w AST Bahamuta, nie mogłem się pozbyć wrażenia, że Wojciech Kościelniak próbuje szkolnym przedstawieniem dowieść, że nie powinno się go redukować do autora popularnych musicali.
Niedźwiedż i Masza – czyli gdzie moja kasza?, reż. Michał Tramer, Teatr Lalki „Tęcza” w Słupsku

Coś dobrego się wydarzy

Niedźwiedzia i Maszę Marta Guśniowska napisała na podstawie popularnej rosyjskiej baśni o zabłąkanej w lesie dziewczynce, która staje się zakładniczką niedźwiedzia.

Koniec świata po wrocławsku

Koniec świata po wrocławsku
Zagłada ludzkości pozostaje tu raczej hasłem wywoławczym. Tytułowa zaś metafora escape roomu nieco naciąganą ramą dla tak, a nie inaczej wymyślonej układanki. I reżyserowi Arkadiuszowi Buszko trudno było cokolwiek z tym zrobić.

Marzyć, mimo wszystko

Marzyć, mimo wszystko
Krakowską Boską ogląda się z przyjemnością. Owszem, zabrakło nuty nostalgii. Warto jednak posłuchać, jak Marta Bizoń „przeraźliwie, niedorzecznie, niewiarygodnie źle” wykonuje arię Królowej Nocy.