Maleńkie Królestwo królewny Aurelki, reż. Ewa Piotrowska, Teatr Baj w Warszawie, Teatr Pleciuga w Szczecinie

Nie tylko dla dziewczynek
Maleńkie Królestwo królewny Aurelki to bardzo przyzwoita propozycja dla młodych ludzi, którzy muszą się nauczyć, że wszelkie gotowe wzory są jedynie propozycją, którą można przyjąć lub nie.
Zawsze niech będzie Czechow!
Niedźwiedź jest w ramach omawianego tu teatralnego wieczoru jedynie przygrywką do erupcji najpierw subtelnie podsycanego, a potem już karnawałowo rozbuchanego komizmu Oświadczyn.
Kaligula, czyli kto?
Trudno uciec od pytania, na ile Ingmarowi Villqistowi udało się choć po części zbadać fenomen cesarza Kaliguli?
A wsio taki żal...
Wieczór w Teatrze Nowym można zaliczyć do udanych, jak zawsze, kiedy człowiek ma okazję posłuchać mądrych słów w dobrym wykonaniu.
Turek w Warszawie
Bardzo dobrze, że wreszcie Rossini znalazł się na afiszach Teatru Wielkiego – bo go tu wciąż za mało.