Reżyseria opowieści
Śmierć można przeczuć. Opis śmierci to jedno doświadczenie brzegowe, a śmierć własna – drugie. Gabo (jak mówią o nim przyjaciele) biadał, że to niesprawiedliwe, że nigdy nie opisze śmierci. Mówi się – nie żyje. Nie żyje. Co robi? Niczego nie robi. Teraz. I nigdy już nie będzie robił. Nie żyje – czas teraźniejszy, który w przekładzie na czas przeszły znaczy: umarł. Gabo podchodził do śmierci, jeśli już zagnieździła mu się w powieści, jak reżyser. Albo jak matematyk.
Obrazy do czytania
Co do słów, Tomaszewski uznawał zasadę Clemenceau. „Lubię zdanie zbudowane w ten sposób, bym przymiotniki wyobrażał sobie, a nie musiał ich czytać. Stąd pracując nad obrazem plakatu, pragnę go wyartykułować prawie niczym i zmusić odbiorcę, by resztę sam sobie dośpiewał. Liczę na jego współautorstwo”.
Jedyny
Wydawałoby się, że postać Aleksandra Bardiniego została zapomniana. Tymczasem na spotkanie w Teatrze Żydowskim w ramach cyklu „Bagaże Kultury” trudno się było dostać.
Wojtek
Dorobek Akademii Ruchu jest na szczęście bogato udokumentowany, więc dzieło Wojtka na pewno nie zaginie w mrokach niepamięci. A że nieubłaganie odchodzi w przeszłość ten świat, z którym Wojtek do końca swych dni się zmagał?
Grand finale Teatru Mai Komorowskiej
Lutowy wieczór w Teatrze Collegium Nobilium był wydarzeniem ważnym, nastrajającym elegijnie. Zamknął bowiem ponad trzydziestoletnią pracę profesor Mai Komorowskiej w Akademii Teatralnej, niegdyś PWST.
Zygmunt Hübner – in memoriam (12.01.2014)
Zygmunt Hübner – in memoriam (12.01.2014)
Wieczór Zygmunt Hübner: in memoriam upamiętniał 25. rocznicę jego śmierci, kończył trwające przez kilka styczniowych dni przeglądy Jego dzieł i nosił tytuł Lista obecności.