Reżyseria opowieści
Śmierć można przeczuć. Opis śmierci to jedno doświadczenie brzegowe, a śmierć własna – drugie. Gabo (jak mówią o nim przyjaciele) biadał, że to niesprawiedliwe, że nigdy nie opisze śmierci. Mówi się – nie żyje. Nie żyje. Co robi? Niczego nie robi. Teraz. I nigdy już nie będzie robił. Nie żyje – czas teraźniejszy, który w przekładzie na czas przeszły znaczy: umarł. Gabo podchodził do śmierci, jeśli już zagnieździła mu się w powieści, jak reżyser. Albo jak matematyk.
Obrazy do czytania
Co do słów, Tomaszewski uznawał zasadę Clemenceau. „Lubię zdanie zbudowane w ten sposób, bym przymiotniki wyobrażał sobie, a nie musiał ich czytać. Stąd pracując nad obrazem plakatu, pragnę go wyartykułować prawie niczym i zmusić odbiorcę, by resztę sam sobie dośpiewał. Liczę na jego współautorstwo”.
Ewa, która zostaje
Ewa, która zostaje
Dla wielu ludzi śmierć Ewy Guderian-Czaplińskiej drugiego dnia nowego roku była prawdziwym bolesnym ciosem.
Nie wszystkie wcielenia Iwony Olszowskiej
Podczas jubileuszowej dziesiątej edycji wrocławskiego festiwalu Cyrkulacje odbył się także benefis Iwony Olszowskiej.
Chojka
Nie wierzę, że piszę to wspomnienie o Joannie Chojce- Puzynie. Nie wierzę, że jej nie ma. Że odeszła w tak straszny i bezsensowny sposób.