Obrazy do czytania
Co do słów, Tomaszewski uznawał zasadę Clemenceau. „Lubię zdanie zbudowane w ten sposób, bym przymiotniki wyobrażał sobie, a nie musiał ich czytać. Stąd pracując nad obrazem plakatu, pragnę go wyartykułować prawie niczym i zmusić odbiorcę, by resztę sam sobie dośpiewał. Liczę na jego współautorstwo”.
Zrzędność i przekora: „Jak ślicznie, lekko tańczysz pan!”
Cały ten felieton piszę z nieutulonego żalu, że mianowicie nie zrealizowałem w życiu mego autentycznego powołania. Może bym nie doszedł do tak przygnębiającej konkluzji, gdyby studenci nie pokazali mi na zajęciach teledysku z piosenką Chleb w wykonaniu Doroty Masłowskiej.
O środowym cudzie
O środowym cudzie
Otóż, zaczekajcie z cięciem żył przynajmniej do sześćdziesiątki. Bo nawet później, o czym niniejszym zaświadczam, może się człowiekowi wydarzyć czytelnicza środa.
Samograj
Samograj
Autor tekstu, idąc krok przed widzem, opowiada mu coś, co widz ma ochotę zobaczyć jeszcze raz i jeszcze raz, a potem zabrać na ten spektakl najbliższych, i jeszcze raz…
Jaja i patriarchat
Jaja i patriarchat
Równość płci to postulat ze wszech miar słuszny i im szybciej uda się doprowadzić do pełnego równouprawnienia, tym lepiej. Pyszałkowate chamstwo samców alfa już od dawna zasługiwało na obśmianie.
O Matce Boskiej Tęczowej
O Matce Boskiej Tęczowej
Elżbieta Podleśna, wraz z dwiema innymi osobami, jest autorką wizerunku Matki Boskiej Tęczowej. Wszyscy pamiętamy o okolicznościach jego powstania i prezentacji oraz o procesie sądowym, który toczył się w Płocku.