Inne historie: Teatr z autobusu, czyli moje kaliskie przygody aktorskie i samochodowe
Inne historie: Teatr z autobusu
Byłam już drugi rok dyrektorem Teatru Bogusławskiego w Kaliszu. Maciek Prus był moim najbliższym współpracownikiem i obok mnie głównym reżyserem w zespole. Bardzo się lubiliśmy i trochę rywalizowaliśmy, przygotowując kolejne premiery.
Przypadek i fatum
Prawda jako coś warte odkrycia, poznania, dotarcia do istoty rzeczy przestała zajmować znaczące miejsce w kategoriach współczesnej sztuki.
Szczęśliwe dni: 21 listopada
Tak czy inaczej pomysł mój sprowadza się do tego, żeby zamknąć teatry. Najpierw w niedzielę, a potem w pozostałe dni.
O wygaszaniu
Więc może rzeczywiście wyluzować i powiedzieć sobie: to tylko teatr! Wywiesić nad wejściem białą flagę z powszechnie głoszonym przecież w teatrze hasłem „Nie ma faktów, są tylko interpretacje” i z ulgą, uwzględniając przy tym ulgę bliźnich, samemu się wygasić?
Wszystko się zgadza, czyli olimpijczyk po przejściach
Z punktu widzenia ewolucji wszystko się zgadza. Ten gatunek się wyczerpał. Jest w fazie konwulsji i agonii. Świadomie i podświadomie dąży do samozagłady.