Persona Grata
Sandra Korzeniak gra Marilyn Monroe tak, jak gdyby przygotowywał ją do tej roli Lee Strasberg w Actors Studio w Nowym Jorku w tajemnicy przed Krystianem Lupą. Grasz zakochaną? Przypomnij sobie pierwszą miłość. Grasz kogoś, komu nie chce się żyć? Przypomnij sobie, jak zażyłaś (nomen omen) trzydzieści tabletek barbituranu i popiłaś szklanką whisky. Grasz nagą modelkę? Przypomnij sobie, jak po raz pierwszy zdjęłaś przed lustrem majtki.
Szczęśliwe dni: 15 maja
Może nie ma co podnosić larum, że naszych biją, a może przynajmniej poczekać aż ci nowi się wykażą.
Szczęśliwe dni: 26 kwietnia
Istnieje coś takiego, jak legenda Starego Teatru, która – jak to legenda – zrodziła się w zamierzchłej przeszłości.
O cenzurze i wdzięczności
Śmierć Jana Pawła Gawlika uświadomiła mi, jak wiele Mu zawdzięczam i jak nie potrafiłem nigdy wyrazić tej wdzięczności.