Mieszkańcy teatru Bogusławskiego. Czy koza może siedzieć w loży
Pośród gruzów empirowej Warszawy, między Długą i Hipoteczną szarzeje szkielet teatru im. Bogusławskiego. Fasadę jego, ozdobioną latarniami i korynckimi pilastrami, widać tylko w połowie; resztę zasłania brzydka kamienica przy Długiej.