Gen vs. gust, czyli o czym się nie dyskutuje

Gen vs. gust
Wesele według Stanisława Wyspiańskiego pozostaje Weselem Stanisława Wyspiańskiego, tyle że w wersji przypominające szkolny bryk.

Jednak widz

Ostatnia sztuka Schaeffera niczym mnie nie zaskoczyła. I to nawet byłoby jeszcze do przyjęcia, gdyby choć trochę mnie obeszła albo najzwyczajniej sprawiła przyjemność przebywania w teatrze.

O rewolucji można tylko marzyć

V.I.P. Stiga Larssona to metafora modelu społeczeństwa, w którym dawne podziały na biednych i bogatych, fabrykantów i robotników tylko pozornie uległy zatarciu, w istocie zaś stają się jeszcze dotkliwsze.

Pochwała niewygody

Królowa wanny wpisuje się w tradycję kabaretu spod znaku Zielonego Balonika czy Pod Pikadorem.

Ciut za śmiesznie

Martwi mnie, że odbiór zbyt przypominał reakcje widzów występów kabaretowych prezentowanych regularnie w państwowej telewizji. Naprawdę tylko tak umiemy się śmiać? O Trzech muszkieterach w Teatrze Łaźnia Nowa.

Pytania bez odpowiedzi

Jak dziś zrealizować Idiotę, powieść wciąż należącą do kanonu lektur obowiązkowych inteligenta, ale coraz rzadziej czytaną?

Bunt w czasach zarazy

Jan Klata i Sebastian Majewski przeczytali Do Damaszku Augusta Strindberga kluczem popkultury.

Bajka pilnie potrzebna

Historia miłosnego trójkąta zawsze budzi zainteresowanie publiczności. Zwłaszcza jeśli opowiada się o uczuciu, które trwa przez dekady, by w końcu zmierzyć się ze śmiercią.