Skarby nie chodzą piechotą. Opowieść muzyczna o Ignacym Łukasiewiczu, Krzysztof Mroziak, Wojewódzki Dom Kultury w Rzeszowie

Nafciarz Łukasiewicz na muzycznej scenie

On sam, Ignacy Łukasiewicz, nie przybiera teatralnej postaci – o jego życiu i niebywałych osiągnięciach śpiewają, grają, trochę też mówią dzieci, nastolatki, studenci i garstka dorosłych, w liczbie 150 osób.
Dydona i Eneasz, reż. Tomasz Cyz, Warszawska Opera Kameralna w Warszawie

Sprawa pani Dydony

Dydona i Eneasz Henry'ego Purcella to jedna z niewielu najstarszych oper, które obecne są w repertuarach dzisiejszych teatrów i na współczesnych płytach.
The Turn of the Screw / Dokręcanie śruby, reż. Kamila Siwińska, Polska Opera Królewska w Warszawie

Krwiste demony

Twórczość Benjamina Brittena (1913-1976) w wolnym tempie przedziera się na polskie sceny. Skomponował trzynaście oper.
Olimp, reż. Wojciech Kościelniak, Teatr Collegium Nobilium

Iskrzy na Olimpie

W przedstawieniu dyplomantów specjalności aktorstwo teatru muzycznego warszawskiej Akademii Teatralnej, pod tytułem Olimp, dochodzi do zwarcia przeszłości z teraźniejszością.
Noc kruków, reż. Waldemar Raźniak, Polska Opera Królewska w Warszawie

Widma wracają

Polska Opera Królewska kultywująca tradycje oper mozartowskich, barokowych i staropolskich, coraz śmielej wkracza w operową współczesność.
L'incoronazione di Poppea (Koronacja Poppei), reż. Natalia Babińska, Polska Opera Królewska w Warszawie

Monteverdi absolutny

Niezmiernie rzadko się zdarza w przedstawieniu operowym tak absolutna spójność dźwięku głosów i instrumentów, aktorstwa, znaczenia słów i zdarzeń.
Bliżej chmur. Zaraz spadam, reż. Ewa Konstancja Bułhak, Teatr Collegium Nobilium – Akademia Teatralna im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie

Szukać siebie

Kolejne przedstawienie dyplomowe studentów warszawskiej uczelni teatralnej specjalności Aktorstwo teatru muzycznego to spektakl autorski.
Die Zauberflöte (Czarodziejski flet), reż. Andrzej Klimczak, Polska Opera Królewska w Warszawie

Wszystko w jednej baśni

Czarodziejski flet wchłonął tyle różnych teatrów, że nie da się równie zwięźle określić jego charakteru. Może stało się tak specjalnie? Przecież ta piękna i dziwna baśń pomieści wszystko.