Być jak młody W., reż. Mariusz Babicki, Teatr Lubuski w Zielonej Górze

Cierpiący rockendrollowiec

Ten Werter mówi o sobie, że jest rockendrollowcem. Towarzyszą mu dymy, mikrofon, perkusja, buntownicze pozy – cały sztafaż artysty wyklętego.
Madagaskar – musicalowa przygoda, reż. Jerzy Jan Połoński, Teatr Muzyczny w Poznaniu

Śmiało wyginają

Wszyscy wyginają śmiało ciała a sama Oksana Hamerska jako Król Julian ma w sobie tyle energii, że mogłaby rozświetlić cały Poznań. I niech to trwa jak najdłużej.
Dwie drogi, czyli jeszcze więcej ballad i romansów rosyjskich, Andrzej Lajborek, Teatr Nowy w Poznaniu

A wsio taki żal...

Wieczór w Teatrze Nowym można zaliczyć do udanych, jak zawsze, kiedy człowiek ma okazję posłuchać mądrych słów w dobrym wykonaniu.
Sen o lepszym kraju, reż. Julia Bilińska, Teatr Animacji w Poznaniu

Prawilność albo ostatni templariusze

Jest taka kategoria spektakli, które zabierają głos w słusznej sprawie, ale jest w nich równocześnie coś takiego, że oprawa artystyczna ową słuszność przytłumia.
Dżama. Arabska noc, reż. Paweł Kamza, Teatr Lubuski w Zielonej Górze

Półśrodki do półprawdy albo dom zachodzącego słońca

Kiedy oglądałam spektakl Dżama. Arabska noc, wyreżyserowany i napisany przez Pawła Kamzę, zastanawiałam się, czemu służyło umieszczenie historii, dotyczącej de facto rodzinnych dramatów, w Aleppo?
Horla. Przypadek rodziny Sablé, reż. Marcin Kluczykowski, Teatr u Przyjaciół w Poznaniu

A la manière traditionelle

Horla. Przypadek rodziny Sablé to idealny spektakl dla tych, którzy oczekują od teatru nastroju tajemniczości i chcą, by pokazywał on świat niecodzienny i na ogół ludziom niedostępny.
Kiedy zakwitnie margerytka, reż. Dariusz Kamiński, Teatr Lalek Pleciuga

Kwa, kwa cudki

Ponieważ Kiedy zakwitnie margerytka jest dość staroświecką bajką, od początku nie było wątpliwości, że połączone siły przyjaciół muszą wygrać.
O dziewczynce, która podeptała chleb, reż. Przemysław Jaszczak, Teatr im. Bogusławskiego w Kaliszu

Wyzwolenie

Fertacz zachowała główny trop narracyjny opowieści o strasznej Inger, dokonując jedynie drobnych uwspółcześnień i dopasowań do potrzeb sceny.
Pustostan, reż. Paweł Paszta, Teatr Współczesny w Szczecinie

Rodzina jako źródło cierpień

Jedno trzeba spektaklowi Paszty przyznać, ogląda się go bardzo dobrze. Spektakl ma dobry rytm, jest bardziej niż przyzwoicie zagrany.
Reykjavík '74, reż. Katarzyna Kalwat, Teatr im. Wilama Horzycy w Toruniu

Świat pomalowany na czarno

Reykjavík '74 to po prostu kawał znakomitego teatru i przykład na to, że nie zawsze znakomity spektakl musi wywoływać uczycie przyjemności i zadowolenia.