Dowód na istnienie trzeciego
Maciej Wojtyszko należy do reżyserów, którzy do tego stopnia dbają o dobór repertuaru, że sami go sobie tworzą.
KLAPS! – czyli 50 twarzy Greya
Jednym słowem sztuka Klaps! – nie od klapsa filmowego, tylko klapsów w tyłek – jest zarówno żwawa, jak śmieszna; czuje się, że aktorzy grają ją con amore i bawią się zapewne równie dobrze jak widzowie.
Notes jako śmiertelna broń
No i poszłam do teatru na sztukę o nauczaniu uniwersyteckim, dość już starą, do nas importowaną w latach 90. XX wieku, pod tytułem Oleanna.
Jedyny
Wydawałoby się, że postać Aleksandra Bardiniego została zapomniana. Tymczasem na spotkanie w Teatrze Żydowskim w ramach cyklu „Bagaże Kultury” trudno się było dostać.
Walentynki w burdelu
Kabaret został uznany za Kulturalne Wydarzenie Roku 2013 i nagrodzony Wdechą „Gazety Co Jest Grane” – wręczenie odbyło się 1 lutego br. i oczywiście zostało odnotowane w skeczu.
Na polu golfowym
Premiera Mizantropa Teatru Dramatycznego na Scenie Na Woli to zarazem premiera nowego przekładu autorstwa Jerzego Radziwiłowicza.
Frontem do mas… mediów
W wieczór premiery Newsa na jedynkę na scenie Teatru Prezentacje prawdziwym newsem na jedynkę było otwarcie Igrzysk Olimpijskich w Soczi. Zgromadzeni na polskiej prapremierze dramatu Marca Fayeta nie widzieli więc wpadki z niezapalonym piątym kołem symbolu olimpijskiego.
Aktor, autor i widz
Schaeffer, zwykle kojarzony z muzyką eksperymentalną i półimprowizowanymi eksperymentami scenicznymi, odżegnuje się w wywiadach od intencji tworzenia sztuki elitarnej. I w Ostatniej sztuce daje tego dowód.
Ten, co wierzga należycie, będzie walczył dziś w Madrycie
Adaptację bajki Munro Leafa Byczek Fernando pióra Ireny Tuwim doceniłam – należycie – dopiero po przeczytaniu oryginału.
Miłość i czas
Rzecz o banalności miłości poleciłabym bez wahania każdemu, z pewnością, że wyjdzie z teatru z zyskiem, a nie stratą.