Zorze, zorzyczki

Tkaczka chmur. Baśń o trzech Zorzach, reż. Katarzyna Hora, Śląski Teatr Lalki i Aktora „Ateneum” w Katowicach
aAaAaA
fot. Tomasz Zakrzewski

Tkaczka chmur. Baśń o trzech Zorzach to opowieść o śmierci i próbie oswojenia się ze stratą bliskiej osoby. Katarzyna Jackowska-Enemuo operuje w niej bardzo plastycznym, sugestywnym językiem i z dużą wrażliwością przeprowadza najmłodszych czytelników przez skrajne emocje towarzyszące tej trudnej próbie. Powtórzeniem tego gestu, choć w wymiarze scenicznym, jest spektakl Katarzyny Hory w Śląskim Teatrze Lalki i Aktora „Ateneum”.

„Już nam się opowieść przędzie/ Co ma być, to właśnie będzie/ A co będzie, to ma być/ Już się przędzie losu nić” – huculska melodia otwierająca spektakl w metaforyczny sposób wprowadza nas w sceniczną przypowieść o kruchości i nieprzewidywalności ludzkiego losu. Śpiewają ją trzy Zorze (Katarzyna Prudło, Krystyna Nowińska i Beata Zawiślak), które mają kontrolę nad tym, kiedy rozpoczyna się i kończy życie wszelkich istot. Zorza Poranna przędzie nić, Zorza Południowa dba o to, aby nić zanadto się nie poplątała, zaś Zorza Północna przecina ją w odpowiednim momencie. Zorze mieszkają w Pałacu Słońca, który na scenie przedstawiony jest jako witrażowy zamek, mieniący się różnymi barwami. W te mityczne ramy wpisana zostaje historia rodzeństwa, które bardzo się kocha. Chłopiec jest bardzo odważny, ciekawski i zadziorny, dziewczynka zaś posiada niezwykły talent, jakim obdarzyły ją Zorze – potrafi tak jak one tkać, tworzyć kolorowe kilimy, krajki i chusty. Beztroskie dzieciństwo rodzeństwa przerywa jednak poważna choroba dziewczynki – aby jej pomóc brat musi wykazać się dużą odwagą i zdobyć złoty owoc z ogrodu złego Czarownika.

Przedstawienie Katarzyny Hory charakteryzuje minimalistyczna estetyka. Scenę wypełnia mrok – wiązki światła padają jedynie na te elementy, które w danym momencie mają istotne znaczenie dla akcji: lalki, symboliczne rekwizyty (koło fortuny, łódź ratunkowa, deszczowa chmura, księżycowy mostek), wreszcie większe konstrukcje (zamek-witraż czy las-wycinanka). Koncepcja scenograficzna Jana Głąba opiera się na wielokrotnym wykorzystywaniu w różnych scenach tych samych obiektów, które zmieniają swe funkcje w zależności od sposobu ich usytuowania bądź oświetlenia. Na przykład drewniane pale, które początkowo służą jako miejsce dziecięcych zabaw, podczas wędrówki chłopca stają się przeszkodami. Z kolei kolory dekoracji zmieniają się wraz z kolejnymi etapami podróży chłopca: Rzekę Smutku symbolizuje kolor niebieski, Wściekły Las – czerwony, Otchłań rozpaczy – odcienie szarości. Zarówno barwy, jak i nazwy tych miejsc odsyłają do trudnych stanów emocjonalnych, które towarzyszą stracie bliskich. Dzięki prostym scenicznym znakom alegorie zwarte w książce Jackowskiej-Enemuo – utworze bardzo osobistym i wywiedzionym z własnych, bolesnych doświadczeń autorki – stają się czytelne nawet dla młodszego widza.

W swej inscenizacji Katarzyna Hory nie rezygnuje z tych elementów, które w Tkaczce chmur budzą największy niepokój, a wręcz strach – chodzi o samotną podróż chłopca i jego zmagania z przeciwnościami losu. Kolejne przeszkody to pozornie efekt działań złego Czarownika (Bartosz Socha), który w spektaklu pojawia się pod różnymi postaciami: czarnego ptaszyska, wściekłego psa, olbrzymiego chochoła. W istocie jednak wszystkie lęki i negatywne emocje tkwią w chłopcu i są wynikiem jego osamotnienia. Przywołanie radosnych wspomnień związanych z siostrą pozwala mu pokonać kolejne trudności.

Uwagę najmłodszej widowni przyciągają przede wszystkim lalki głównych bohaterów: Siostrzyczka, animowana przez Urszulę Gołdowską, oraz Braciszek, animowany przez Grzegorza Eckerta. Lalki nie są zbyt duże, dzięki czemu przestrzeń je otaczająca sprawia wrażenie znacznie większej: las stanowiący tło wydaje się naprawdę rozległy, a zamek i jego mieszkanki wręcz monumentalne (Zorze pojawiają się w ogromnych maskach, a ich głosom towarzyszy charakterystyczny pogłos, co podkreśla ich pozaziemski status). To ciekawe zabiegi, które pozwoliły na optyczne poszerzenie niewielkiej sceny Teatru „Ateneum”.

Dużym atutem katowickiego przedstawienia jest warstwa muzyczna – to ona wytwarza poetycki nastrój, a jednocześnie odrealnia przestrzeń. W scenach z Czarownikiem potęguje zaś atmosferę grozy. Prócz muzycznych ilustracji Katarzyny Bem istotną funkcję pełni tu powracająca jako magiczne zaklęcie pieśń Zorze, zorzyczki autorstwa Katarzyny Jackowskiej-Enemuo. To melodia, którą w scenie narodzin Siostrzyczki (tytułowej tkaczki chmur) nucą Zorze i która w dalszej części przedstawienia pozwala dziewczynce prosić o pomoc swe świetliste przyjaciółki („Zorze, zorzyczki/ Siostry, siostrzyczki/ Z poranka, południa, północy/ Prędko przybądźcie/ Nitkę mi prządźcie/ Bo potrzebuję pomocy”). W pewnym sensie organizuje ona strukturę spektaklu: towarzyszy wędrówce chłopca i przynosi ukojenie (dziewczynka śpiewa ją za każdym razem, kiedy brat ma chwile zwątpienia), jest też łącznikiem między Siostrzyczką a Zorzami, do grona których ostatecznie dołącza dziewczynka.

Mimo trudnej, oscylującej wokół bolesnych tematów historii Tkaczka chmur daje też nadzieję i pocieszenie: dość mocno wybrzmiewa tu wiara w istnienie świata pozaziemskiego (choć niedookreślonego). Brak fizycznej obecności ukochanej osoby nie musi oznaczać braku porozumienie duchowego. Mimo rozłąki Braciszek i Siostrzyczka pozostają blisko siebie, ponieważ łączy ich szczególna więź: zabawne wspomnienia, wspólne żarty i wreszcie miłość, której nie jest w stanie przezwyciężyć nawet śmierć. Kiedy dziewczynka rzeczywiście umiera, brat wie już, jak „przepłynąć rzekę smutku, przejść przez wściekły las i przez otchłań rozpaczy”.

25-03-2022

Śląski Teatr Lalki i Aktora „Ateneum” w Katowicach
Katarzyna Jackowska-Enemuo
Tkaczka chmur. Baśń o trzech Zorzach
adaptacja i reżyseria: Katarzyna Hora
scenografia: Jan Głąb
muzyka: Katarzyna Bem (w spektaklu wykorzystano również muzykę Katarzyny Jackowskiej-Enemuo Zorze, zorzyczki oraz tradycyjną melodię huculską Już się nam opowieść przędzie.
przygotowanie wokalne: Dorota Dakszewicz
obsada: Urszula Gołdowska, Krystyna Nowińska, Katarzyna Prudło, Beata Zawiślak, Grzegorz Eckert, Bartosz Socha
prapremiera: 13.01.2022

Tkaczka chmur. Baśń o trzech Zorzach, reż. Katarzyna Hora, Śląski Teatr Lalki i Aktora „Ateneum” w Katowicach
Tkaczka chmur. Baśń o trzech Zorzach, reż. Katarzyna Hora, Śląski Teatr Lalki i Aktora „Ateneum” w Katowicach

Oglądasz zdjęcie 4 z 5

Powiązane Teatry

Logo of Śląski Teatr Lalki i Aktora „Ateneum”Śląski Teatr Lalki i Aktora „Ateneum”

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Suspendisse varius enim in eros elementum tristique. Duis cursus, mi quis viverra ornare, eros dolor interdum nulla, ut commodo diam libero vitae erat. Aenean faucibus nibh et justo cursus id rutrum lorem imperdiet. Nunc ut sem vitae risus tristique posuere.