Mija już jedenasty rok odkąd Wolański z tą samą ekipą współtwórców wystawia w różnych polskich miastach własną adaptację Czerwonego Kapturka.

Dzieło Grupy Korpuskularnej LightOff: Grygier / Fibich / Nykowski zasługuje na szczere uznanie i jak najszersze upowszechnianie.

W Najlepszej wiośnie nic się nie wyjaśnia, narracja kończy się w równie absurdalnym momencie, jak się zaczyna. Nie wiadomo, czy akcja była retrospekcją jakiejś dawnej zabawy, wspomnieniem, czy może rzeczywiście zagadką kryminalną.

Kontrapunkt to nie festiwal festiwali, na który trafiają najbardziej atrakcyjne propozycje teatralne. Rozmowa z Markiem Sztarkiem, dyrektorem Przeglądu Teatrów Małych Form Kontrapunkt.

Oglądanie Dzieci z dworca ZOO było dużą estetyczną przyjemnością dzięki świetnie i z energią wykonanym znakomitym układom tanecznym.

Pensjonat pana Bielańskiego w inscenizacji Marka Gierszała wykorzystuje wszystkie farsowo-bulwarowe schematy, których zadaniem jest tylko jedno – śmieszyć.

W moim odczuciu Lord Jim, będąc koprodukcją z Teatrem Współczesnym w Szczecinie, jest spektaklem na wskroś wałbrzyskim.

Wykonawcy pozwolili wybrzmieć tekstowi i konstrukcji narracyjnej stworzonej przez Guśniowską.

Szarość staje się w Królu Edypie Rudolfa Zioły nie tylko elementem estetycznym, ale także jakoś określa świat przez niego zbudowany.

Arcydzieło na śmietniku to przykład gwiazdorskiego teatru na bardzo przyzwoitym poziomie. To świetna propozycja dla tych, którzy od teatru oczekują porządnej rozrywki.