Portret, popiersie. Pustka?
Bo nie tylko straciliśmy Konrada, ale w ogóle nie doświadczyliśmy choćby tchnienia owej wielkości.Spektakl, grany w Sali Modrzejewskiej, rozpoczyna się we foyer, między portretem a popiersiem Swinarskiego. Szóstka aktorów, ubranych w kostiumy w nasyconej żółci, czerwieni i błękicie, „nastraja się”.…