Kronikarz i teatr
Nie mam ja nic do zarzucenia naszemu teatrowi w szczególności, jestem tylko przeciwnikiem nowoczesnego teatru w ogóle.
Klakierzy na etacie
Pierwsza scena Francji, Comédie Française, w roku 1860 wprowadziła jako oficjalną, etatową, instytucję klakierów. Ich szef pobierał 100 franków gaży miesięcznej, otrzymywał 30 biletów na każdy spektakl (od 1-8 franków płacono ówcześnie za miejsce) oraz drobne łapówki od aktorów. Biorąc pod uwagę, że reakcja publiczności w teatrze ma podobny charakter do reakcji łańcuchowej w bombie atomowej, zdalne sterowanie wybuchami entuzjazmu, okrzykami uwielbienia tłumu, kaskadami oklasków nie było zajęciem tak zupełnie pozbawionym sensu.
Rozmowy
Szczególne zainteresowanie budził podówczas – to znaczy na progu lat pięćdziesiątych – Ludwik Solski. Wszyscy byli ciekawi, czy dożyje stu lat. Schiller też chętnie o nim mówił.
O pierwszym wystawieniu Czajki na scenie MChAT-u
Nadszedł dzień 17 grudnia. Teatr nie był wypełniony. Premiera sztuki Czechowa nie dała nam pełnej kasy.
Samotność długodystansowca, czyli Hamlet
Jean Louis Barrault napisał kiedyś, że rolę Hamleta można porównać do lekkoatletycznego biegu na długim dystansie – w jednym i drugim przypadku zbytni, niekontrolowany wysiłek na początku wywołać musi kryzys „spuchnięcia” na finiszu. Przyznał, że sam grając Hamleta tracił po każdym wieczorze kilogram na wadze.
Ballada o Stanisławie Wysockiej
Wyrzeźbiona twardą ręką z bukowego klocka, Czarownica średniowieczna, Stanisława Wysocka, Jednakowo ją ukochał Pan piekielny, jak niebieski,
Z drżeniem swoją pierwszą rolę grała w cieniu Modrzejewskiej.
Stuletnia szafa
Aktorzy dzielą się na tych, którzy grali wielkie role i tych, którzy występowali u boku wielkich. Jest to oczywiście jeden z wielu podziałów.
Wrażenia i wspomnienia młodej teatromanki cz. 2
Szłam wczoraj do teatru na Nie-Boską komedię z uczuciem zupełnej niepewności, bo uscenizowanie takiej rzeczy wydawało mi się przeciwne wszelkim zasadom literackim, choć osobiście cieszyłam się na nie i byłam ciekawa. Ale po prostu bałam się, że to będzie nudne…
Hamleś
W trzecim akcie Hamleta jest scena, która dla polskiego teatru ma ogromne znaczenie. Jest to kluczowa w dramacie Szekspira scena „teatru w teatrze" - przedstawienie Zabójstwa Gonzagi, które przy pomocy aktorów inscenizuje Hamlet.
Sen nocy letniej
Zachwycający wieczór! Upaja, oszołamia i uwodzi. Narkotyczna cudowność, bezrozumna poezja, magiczna groteska, rubaszność dell’arte – wszystko razem natchnione bałamutnym zachwytem i uniesieniem.
Reżyseria jest zawodem i jest sztuką
Reżyseria jest zawodem i jest sztuką. Nie zawsze te dwie nazwy ściśle sobie odpowiadają. W zawodzie jest się reżyserem, w sztuce czasami się nim bywa. A bywało się wtedy, kiedy naprawdę miało się coś do powiedzenia, znalazło się trafne środki wyrazu i - co najważniejsze - natrafiło się na takie warunki, które wyrazu nie zniekształciły.