Z listów do matki
Przybyła tu do naszego miasta nowa trupa aktorów, lepsza od poprzedzającej — i przez całą zimę dość niezły będzie teatr. Byłem na pierwszej reprezentacji, na Fra Diavolo, operze, którą niegdyś we Wrocławiu słyszałem. Dziwne sprawia wrażenie taż sama sztuka w różnych słyszana okolicznościach.
Kochany Panie Bywalec!
Pyta mnie Pan, czemu dawniej w teatrze królował tron, a dziś na każdej scenie stoi łóżko, a w nim aktorzy grupowo ćwiczą Kamasutrę i nawet nie wiadomo, czy udają czy nie. Widzi Pan, teatr chce być współczesny, świat zaś ciągle idzie naprzód, czyli ku lepszemu, może nie w szczegółach, ale w zasadzie.
Reżyseria jest zawodem i jest sztuką
Reżyseria jest zawodem i jest sztuką. Nie zawsze te dwie nazwy ściśle sobie odpowiadają. W zawodzie jest się reżyserem, w sztuce czasami się nim bywa. A bywało się wtedy, kiedy naprawdę miało się coś do powiedzenia, znalazło się trafne środki wyrazu i - co najważniejsze - natrafiło się na takie warunki, które wyrazu nie zniekształciły.
Rapacki Do Bałuckiego
Tej waszej „Reformy” nie widziałem jeszcze na oczy,, zdaje się, że ją czeka taki sam koniec jak wszystkich, to mi tylko daje do myślenia, że tak długo lawiruje w obraniu sobie kierunku — może to jest wysoka polityka.
O reżyserach i pracy z tekstem
Nie to ważne, jak reżyser zrobił sztukę, ważniejsze, co robił. Nawet nieudana czy też fałszywa interpretacja utworu autora o wielkim, europejskim nazwisku lub chwilowo modnego bywa często notowana wyżej niż sprawnie i interesująco przygotowana premiera pisarza mniejszego kalibru.
Od lat osiemnastu
Ostatnia ankieta „Szpilek” — „Polskie porno” przynosi materiał, który mógłby stać się tematem pracy doktorskiej. Gdyby oczywiście prace doktorskie podejmowały żywotne problemy dnia dzisiejszego.
Źle się bawicie…
To i owo jeszcze w teatrze oglądam. Nie za wiele ostatnimi czasy. Na ogół opowiadam o tym, co widziałem. Nie wszystko. Pewne rzeczy umykają. Wieczna jest pretensja do recenzentów, że nie zajmują się, ile należałoby, aktorstwem. Często nie starcza miejsca i energii. Ale bywa też inaczej: nie ma o czym pisać.