Byk, reż. Robert Talarczyk, Szczepan Twardoch, Teatr Studio im. Stanisława Ignacego Witkiewicza w Warszawie

O byku, co w rzyć miał ubóść
O byku, co w rzyć miał ubóść
Byk, najnowsze dzieło Szczepana Twardocha, sprawia wrażenie, że autor bardzo chciał potraktować publiczność celnym ciosem, wzbudzić współczucie, pobudzić do refleksji.
Święta Kluska, reż. Agnieszka Smoczyńska, Komuna Warszawa, 42. Przegląd Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu

Coś poszło nie tak
Coś poszło nie tak
W nurcie głównym wrocławskiego Przeglądu Piosenki Aktorskiej (PPA) wydarzyło się coś dziwnego: w dwóch bardzo różnych projektach artystycznych wybitni twórcy ponieśli …klęski. Dlaczego?
Uszatek bez telefonu
Uszatek bez telefonu
Nawet jeśli twórcy Wielkiej zagadki grają na strunie tęsknoty za młodością rodziców, którzy przyprowadzą do Arlekina swoje dzieci, to w żadnym wypadku nie jest to spektakl robiony wbrew temu, co dziś.
Lęk przestrzeni
Lęk przestrzeni
Oglądając Strasznie śmieszne…, można odnieść wrażenie, że twórcy mieli potrzebę problematyzowania medium, przy pomocy którego tworzą swoją opowieść.
Powroty nasze
Powroty nasze
Zapowiadało się nader ciekawie i wielce obiecująco. Agata Duda-Gracz i jeden z najważniejszych tekstów literatury światowej.
Nieprzystawalność
Nieprzystawalność
Reżyser transponuje istotę Szekspirowskiej komedii do virtual reality. Czyli perypetie kochanków rozgrywają się w świecie równoległym, a ukojenie przynosi dopiero powrót do rzeczywistości.