Ślimak i Lew, czyli bajka o Niedźwiadku, Smoku, Pani Królik, Rycerzu, Mrówce, Dinozaurze, pięciu Jaszczurkach, Fenku, Stworkach i Magicznym Prostokącie, reż. Artur Romański, Teatr Animacji w Poznaniu

Najmłodsza dramaturgia nadchodzi!
Obecne na widowni poznańskiego Teatru Animacji dzieci oraz ich opiekunowie i opiekunki obejrzeli prapremierową inscenizację tekstu Leonarda Delimaty pod tytułem Ślimak i Lew.
Teatr wypróbowany
Satysfakcji publiczności ze spędzonego wieczoru upatrywałbym nie w tym, że Krzysztof Jasiński znalazł jakiś sposób, by dowieść, że Zemsta jest klasyką wiecznie żywą, ale w postawieniu przez niego na teatralny mechanizm oparty na stworzeniu w widzu przekonania, że owocnie spędził wieczór.
Ambicje zamiast reżyserii
Właśnie dlatego, aby poważnie potraktować intencje i deklaracje twórców, należy się ze spektaklem nie cackać, tylko napisać prawdę: Wojnokraka rozczarowuje.
Być jak Rodowicz
„Spowiedź” Tomasza Rodowicza wstrząsnęła mną dogłębnie, a wszelkie próby opisania wrażenia, jakie zrobiła na mnie książka, kończyły się banalnym panegirykiem ku czci Wielkiego Artysty.
„prawdę rąbać prosto w oczy?”
Rola Małeckiego nie daje odpowiedzi, jaki jest Alcest. Aktor myli tropy, trzyma widzów w niepewności i pozostawia tę kwestię otwartą.
Blast do młodości
Michał Kmiecik napisał, Marcin Liber wyreżyserował a studenci IV roku aktorstwa dramatycznego na Akademii Teatralnej zagrali opowieść o ludziach związanych z zespołem muzycznym Mayhem.