Nie ma jak w rodzinie
Co robi Norbert Rakowski? Bawi się we wszystko, co Dogma 95 definitywnie odrzuca. Jako reżyser teatralny ma do tego święte prawo. Tylko że znowu chodzi o uzyskiwane efekty. A są one takie, że jako widz szybko zaczynam odnosić wrażenie, że Rakowskiego nie tyle interesuje sama historia, co sposób jej opowiadania.
Lęk przestrzeni
Lęk przestrzeni
Oglądając Strasznie śmieszne…, można odnieść wrażenie, że twórcy mieli potrzebę problematyzowania medium, przy pomocy którego tworzą swoją opowieść.
Powroty nasze
Powroty nasze
Zapowiadało się nader ciekawie i wielce obiecująco. Agata Duda-Gracz i jeden z najważniejszych tekstów literatury światowej.
Nieprzystawalność
Nieprzystawalność
Reżyser transponuje istotę Szekspirowskiej komedii do virtual reality. Czyli perypetie kochanków rozgrywają się w świecie równoległym, a ukojenie przynosi dopiero powrót do rzeczywistości.
W poszukiwaniu utopii
W poszukiwaniu utopii
Przenosząc na scenę Mieszkanie na Uranie Michał Borczuch podąża nie tylko za rewolucyjnym potencjałem tekstów hiszpańskiego pisarza, ale także za samą ich formą.