Dzieci z dworca ZOO, reż. Robert Glumbek, Opera na Zamku w Szczecinie

Nieśpiewny S-bahn

Oglądanie Dzieci z dworca ZOO było dużą estetyczną przyjemnością dzięki świetnie i z energią wykonanym znakomitym układom tanecznym.
I Capuleti e i Montecchi, reż. Krystian Lada, Opera Wrocławska

Resortowe dzieci

I Capuleti e i Montecchi, mówiąc językiem epoki Netflix, to operowy remake i jednocześnie jakby spin-off kultowej sztuki Szekspira.
43. Opolskie Konfrontacje Teatralne „Klasyka Żywa”, 3–8 kwietnia, Opole

Po jasnej stronie mocy

„Konkurs wrósł już w życie polskich teatrów, a logo «Klasyki Żywej», eksponowane przy okazji prezentacji zgłoszonych spektakli, stało się rozpoznawalne i w pewien sposób – pożądane”. Zgadzam się w pełni z tą diagnozą Jarosława Gajewskiego.
Atak na Pałac Zimowy. Dochodzenie w sprawie pewnego obrazu, kuratorki: dr Inke Arns (HMKV) i prof. dr Sylvia Sasse (Universität Zürich), Muzeum Sztuki w Łodzi

Tu mieszkał Wokulski

Atak na Pałac Zimowy. Dochodzenie w sprawie pewnego obrazu to opowieść o oszustwie historii i tryumfie takiego teatru, który już nawet nie chce stwarzać faktów, ale woli kreować wyobrażenia.
O Krokodylu i Królu Daktylu, reż. Laura Słabińska, Teatr Powszechny im. Jana Kochanowskiego w Radomiu, Scena Fraszka

„A gdzie pani dziecko?”

Myślę, że Marta Guśniowska dojrzała do tego, by tworzyć teatr w pełni autorski: pisać dramaty, reżyserować je (a nawet w nich grać).
Tlen, reż. Aleksandra Skorupa, Nowy Teatr w Słupsku

Tancerze

Słupski Tlen Aleksandry Skorupy jest spektaklem zbudowanym w kameralnej, oszczędnie skomponowanej przestrzeni.
Pijani, reż. Wojciech Urbański, Teatr Dramatyczny m. st. Warszawy

In vino vertias?

Inscenizacja Pijanych w reżyserii Urbańskiego najbardziej przypomina farsę wykpiwającą życie bogatych, którzy dopiero kiedy się zwalą z nóg, zaczynają słyszeć „szept Boga”.
Nowy Don Kiszot czyli sto szaleństw, reż. Roberto Skolmowski, Warszawska Opera Kameralna

Moniuszko i Fredro w gorzkiej krotochwili

Skolmowski otworzył spektakl obiecującą estetyką teatru cieni przeplatanego żywym obrazem.

Lot w nową przestrzeń

Lot w nową przestrzeń
Tak jak trudno przełknąć fakt, że ten kolorowy świat zbudowany na śmietniku cywilizacji zostanie zutylizowany, tak samo trudno zrozumieć, że 620 tysięcy złotych budżetu poszło na ledwie cztery pokazy.