Wyjeżdżamy, reż. Krzysztof Warlikowski, Nowy Teatr w Warszawie

Wieczni melancholicy

Po trzynastu latach od premiery Kruma Krzysztof Warlikowski powrócił do twórczości Hanocha Levina i depresyjno-groteskowego świata jego komedii rodzinnych.
Kuuki, reż. Alicja Morawska-Rubczak, Art Fraction Foundation | JIENKYO; Dżungla, reż. Alicja Morawska-Rubczak, Wrocławski Teatr Lalek

Teatr bez butów

Nowy teatr dla dzieci jest o tyle „nie tylko dla dzieci”, że nawet spektakle dla dwulatków nie pozostawiają dorosłych obojętnymi.
Napój miłosny, reż. Andriy Zholdak, Teatr Wielki w Poznaniu

Właśnie leci operacik

Warstwa muzyczna i wykonawcza były rewelacyjne, więc choćby dlatego warto wybrać się na Napój miłosny.
Zakaz miłości / Das Liebesverbot (wersja koncertowa),Opera Wrocławska

Triumf wolnej miłości

Muzyka Zakazu miłości, jeśli nawet wtórna, na pewno nie jest nudna. Brzmiała też niekiedy zaskakująco współcześnie.
La la lalki, reż. Artur Romański, Teatr Animacji w Poznaniu

Re-animacja, czyli „każda potwora ma swojego aktora”

Pomysł na ponowne ożywienie starych lalek rewelacyjnie się sprawdził, a to dzięki znakomitym tekstom Maliny Prześlugi.
Król, Monika Strzępka, Teatr Polski im. Arnolda Szyfmana w Warszawie

Kapiszonowy Król

Strzępka i Demirski są wierni pisarzowi i odkrywanie przeszłości przez Szapirę czynią głównym tematem przedstawienia.
Międzynarodowy Festiwal Teatrów i Kultury Awangardowej PESTKA 2018 "Idiom: wolni od, wolni do…?", Jelenia Góra, 27.04–2.05.2018

Jubileuszowa PESTKA

W tym roku, zresztą jak i w poprzednim, PESTKA została obudowana licznymi wydarzeniami towarzyszącymi, warsztatami i wystawami.
Ludzie, reż. Alicja Borkowska, Centrum Rezydencji Teatralnej SCENA ROBOCZA/ Strefa WolnoSłowa/ Teatr Powszechny w Warszawie

Zwierzo-ludzio-upiory

Od strony estetycznej Ludzie przypominają dość typowy pokaz tego, co nazywane jest performance art.

(Nie)przekładalności

(Nie)przekładalności
Translacje to spektakl o relacjach oraz ich rozmaitych trajektoriach. Performerki i performerzy czasem zdają się ze sobą konkurować, kiedy indziej współtworzą wielocielesny i współoddychający organizm. Metronomy ujednolicają tempo, ale nie ekspresję. Ich obecność na poziomie symbolicznym jest, jak sądzę, wezwaniem do uważności – przede wszystkim na innych oraz na to, co wydarza się wokół nas.

Bez celu

Bez celu
Ale po co miałbym bronić Smoleńska w Teatrze Nowym? Nie wiem. Podobnie jak osoby odpowiedzialne za powstanie tego spektaklu nie wiedzą, po co on powstał.

Wojna ołowianych żołnierzyków

Wojna ołowianych żołnierzyków
Jacek Bunsch, inscenizując Księdza Marka, ugrzązł na artystycznej mieliźnie. I nawet jeśli tytułową rolę Macieja Tomaszewskiego uznamy za popis aktorskiego kunsztu, nie ma w reżyserskiej interpretacji poematu dramatycznego Juliusza Słowackiego ni krzty pięknej katastrofy.