Festiwal Szkół Teatralnych (część I): Nazwiska i eksperymenty
Festiwal Szkół Teatralnych (część I): Nazwiska i eksperymenty
W ostatnich latach spektakle dyplomowe stały się przedsięwzięciami na wielką skalę. Ważnymi wydarzeniami artystycznymi czy intrygującymi eksperymentami, w których powodzenie zaangażowani są najlepsi twórcy teatralni w kraju.
Pułapka nadmiaru
Od pierwszych scen wiemy, że w spektaklu Hamlet Szekspira stanie się pretekstem dla teatralnego eksperymentu. Problem nie w tym, że Garbaczewski i Cecko nie formułują tak naprawdę żadnej alternatywy, żadnej przeciwwagi dla tego, co odrzucają lub podważają.
Fe! Brrr! Won! Coś takiego?!
Dramat Prześlugi oraz spektakl Żynel pokazują, że w Teatrze Animacji nadal konsekwentnie realizuje się nowy, ciekawy program artystyczny.
Nie ma jak Psiuńcio
Spektakl jest dyplomem Michała Dąbrowskiego, studenta Wydziału Sztuki Lalkarskiej w Białymstoku i – jak przystało na spektakl „na ocenę” – jest to porządna reżyserska robota.
Lecho-Niemco-Czech
Utwór Cudownie, Wundervoll, Úžasny… wyszedł naszym autorom jako lekka, acz nie pozbawiona drobnych uszczypliwości komedia absurdu.