„Koncepcja to ja”
Czy warto szukać polskiego Castorfa? – tytuł jednej z burzliwych debat poświęconych polskiemu teatrowi u progu nowego tysiąclecia już wtedy potwierdzał żywe zainteresowanie ekscentrycznym reżyserem, dyrektorem Volksbühne, w którym zwolennicy teatru o zacięciu politycznym widzieli wzór godny naśladowania.
Czeskie Himalaje
Podążając za brzydkim, lecz wszechobecnym językiem komercji, Rozkład jazdy należy uznać za produkt o trudnej do określenia docelowej grupie konsumenckiej.
Sny, mary i koszmary
Teatralna wersja Mulholland Drive przypomina wiele ważnych pytań sugerowanych przez film Davida Lyncha.
Odpuść nam nasze winy
1946 to znakomity spektakl, mądry i chwalebnie erudycyjny, w którym każda myśl, także cudza, ma swoje uzasadnienie.
Potęga scenicznego istnienia
Janusz Orlik zaproponował nam coś oryginalnego i „samoswojego”, coś, co w dodatku nas ciekawiło, wciągało, wręcz pochłaniało.