Językami mówić będą…
Nie mam pretensji ani do Grzegorzka, ani do innych artystów o cyrkulację obrazów i idei. O ile to się dokonuje świadomie. Podszywanie się, celowe mówienie nieswoim językiem także może mieć charakter gestu artystycznego. Pod warunkiem, że publiczność zrozumie, jaka gra została podjęta przez reżysera.
Transformacje „Improkracji”
Po wieczorze z „Improkracją” jestem pewien, że sztuka improwizacji, źródło teatru, powinna być klasą obowiązkową we wszystkich szkołach teatralnych.
Czarne baloniki i szczelina
Niniejsza recenzja, dotycząca Snu nocy letniej Pawła Świątka, składa się z jednego wyznania osobistego, opisu czterech chwytów reżyserskich, krótkiego rozważania na marginesie oraz jeszcze krótszego postscriptum.
Pułapka nadmiaru
Od pierwszych scen wiemy, że w spektaklu Hamlet Szekspira stanie się pretekstem dla teatralnego eksperymentu. Problem nie w tym, że Garbaczewski i Cecko nie formułują tak naprawdę żadnej alternatywy, żadnej przeciwwagi dla tego, co odrzucają lub podważają.
Fe! Brrr! Won! Coś takiego?!
Dramat Prześlugi oraz spektakl Żynel pokazują, że w Teatrze Animacji nadal konsekwentnie realizuje się nowy, ciekawy program artystyczny.