Językami mówić będą…
Nie mam pretensji ani do Grzegorzka, ani do innych artystów o cyrkulację obrazów i idei. O ile to się dokonuje świadomie. Podszywanie się, celowe mówienie nieswoim językiem także może mieć charakter gestu artystycznego. Pod warunkiem, że publiczność zrozumie, jaka gra została podjęta przez reżysera.
To die, to sleep
To die, to sleep
Alicja po drugiej stronie w opolskim Teatrze im. Jana Kochanowskiego jest jednym z tych spektakli, na który trzeba mieć odpowiedni nastrój.
Bal debiutantów u Wolanda
Pomysł Raźniaka na adaptację powieści Bułhakowa wyrasta w pewnym stopniu z lektury listów i dzienników samego autora.
Brak recenzji
Nadal zastanawiam się, co tak naprawdę, lekką ręką Grzegorza Jarzyny wyreżyserowane, przez te siedemdziesiąt minut wieczornego seansu oglądałem?
Stare komedie po nowemu
Gdański Gianni Schicchi podczas stołecznej prezentacji w WOK okazał się przedstawieniem doskonałym w każdej minucie przebiegu.