Tryumf mrówki
Po sznurku to teatr totalny – albo wstępujemy do rzeki błyskotliwych skojarzeń, awantury i przygody rozegranej na kilkunastu metrach kwadratowych, i toniemy w niej z rozdziawionym od uśmiechu i zaciekawienia dziobem, albo trzymamy się kurczowo masek głupawki, które nakłada na nas grupa rówieśników i brniemy w żałosne stereotypy.
Na marginesie improwizacji w Teatrze Muzycznym Capitol
A jak było podczas Improwizacji w Teatrze Muzycznym Capitol? Reżyserka poddała upokarzającej tresurze popularnych aktorów telewizyjnych i filmowych.
Upadek w cieniu palm
Przedstawienie Michała Kotańskiego nie jest muzealnym tworem. Ma wszelkie atrybuty nowoczesności.
Muzyczny pany!
Cóż takiego było w poznańskiej realizacji Hello, Dolly!, że spowodowało aż taką determinację radnych i prezydenta?
Dzięki Chrystusowi i krasnoludkom – albo to nie moja bajka
Dzięki Chrystusowi i krasnoludkom
Spektakl O krasnoludkach i sierotce Marysi Janusza Stalmierskiego w szczecińskiej Operze na Zamku przeniósł mnie z powrotem do czasów mojego dzieciństwa.