Tryumf mrówki

Po sznurku to teatr totalny – albo wstępujemy do rzeki błyskotliwych skojarzeń, awantury i przygody rozegranej na kilkunastu metrach kwadratowych, i toniemy w niej z rozdziawionym od uśmiechu i zaciekawienia dziobem, albo trzymamy się kurczowo masek głupawki, które nakłada na nas grupa rówieśników i brniemy w żałosne stereotypy.

Dolina Muminków w Toruniu

Najnowsza premiera Teatru Baj Pomorski z Torunia przenosi widzów w świat małych trolli.

Człek nie drewno

Zamiast powtarzać strukturę Dekamerona, w którym bohaterowie-narratorzy rywalizują w sztuce opowieści, Bogdan Nauka pokazał zespół jednoczący się wokół konkretnego zadania lalkarskiego.

Biała gorączka

Idiotę Gorzkowskiego rozpoczyna końcowa scena z powieści, w której Myszkin przychodzi do Rogożyna i dowiaduje się o śmierci Nastazji Filipowny.

Jacek Cygan i dwa kwintety

Przedstawienie Cygan w Polskim, według scenariusza i w reżyserii bohatera wieczoru, utrzymane jest w obcej teatrom konwencji estradowej składanki.

Homeopatia

Klata przekłada kolejne fragmenty na sceniczne obrazy nie tylko wprost, ale też w jednym tonie.

Nadzieja umiera w spa

Musicalowy debiut Pii Partum we wrocławskim Teatrze Capitol przypomina malarski palimpsest.

Szlachetny recycling

Dziewięć miesięcy po premierze w Grazu Krystian Lupa przeniósł inscenizację do Teatru Polskiego we Wrocławiu.

Znachor w świątyni kiczu

Znachor w świątyni kiczu
Jakub Roszkowski w Teatrze im. Słowackiego próbuje opowiedzieć Znachora na nowo. Współczesnym językiem, który zakłada ironię i dystans wobec łatwych wzruszeń, bierze w nawias historię opowiedzianą przez Tadeusza Dołęgę-Mostowicza. Jej bohater nie poddaje się jednak tak łatwo.

Wtedy się przygotuj

Wtedy się przygotuj
Spektakl Harcujeŭa potrafi więc wprawić w zadumę, ale też rozśmieszyć. Dzięki zaś wyjątkowemu przepływowi energii między publicznością a aktorkami i aktorami jest żywy, wciągający i angażujący.

Sprawy dla reportera

Sprawy dla reportera
Next Level wyróżnia się na tle wielu innych przedstawień dyplomowych tym, że jego struktura nie została podporządkowana logice przyznawania każdemu spośród aktorów i aktorek jednej sceny.