Tropem Ubu

Premiera sztuki Ubu król, czyli Polacy w wykonaniu studentów Wydziału Tańca krakowskiej PWST niemalże zbiegła się w czasie z inscenizacją Jana Klaty.

Poemat pedagogiczny

Krzywiryjek Roberta Jarosza też bierze na cel rodziców, strofując ich za brak poszanowania potrzeb emocjonalnych dzieci.

Poetyka pisania projektu

Do tego rodzaju „wspomnień” skłonił mnie Fantazy Juliusza Słowackiego wyreżyserowany przez Macieja Podstawnego w kaliskim Teatrze im. Bogusławskiego.

I jeden wystarczy

Najstarszy festiwal monodramu na świecie, czyli WROSTJA, udowadnia, że mimo sędziwego wieku nie przestaje poszukiwać, buntować się i stawiać czoła naszej płynnej ponowoczesności.

Tryumf mrówki

Po sznurku to teatr totalny – albo wstępujemy do rzeki błyskotliwych skojarzeń, awantury i przygody rozegranej na kilkunastu metrach kwadratowych, i toniemy w niej z rozdziawionym od uśmiechu i zaciekawienia dziobem, albo trzymamy się kurczowo masek głupawki, które nakłada na nas grupa rówieśników i brniemy w żałosne stereotypy.

Dolina Muminków w Toruniu

Najnowsza premiera Teatru Baj Pomorski z Torunia przenosi widzów w świat małych trolli.

Człek nie drewno

Zamiast powtarzać strukturę Dekamerona, w którym bohaterowie-narratorzy rywalizują w sztuce opowieści, Bogdan Nauka pokazał zespół jednoczący się wokół konkretnego zadania lalkarskiego.

Ani mi się śni

Ani mi się śni
Alicja uwodzi formą, czaruje piosenkami, ale tym, którzy oczekują morału i jasnego przesłania, pokazuje figę z makiem. Daje do rozgryzienia zagadkę bez instrukcji obsługi, zmusza do wysiłku interpretacji bez taryfy ulgowej.

Zmysł udziału

Zmysł udziału
Noc Walpurgi nie jest przedstawieniem przyjemnym – i to nie ze względu na tematykę. Tę mamy w polskim teatrze na tyle oswojoną, że coraz trudniej uruchomić tkwiący w niej ładunek emocjonalny.