Brak recenzji

Nadal zastanawiam się, co tak naprawdę, lekką ręką Grzegorza Jarzyny wyreżyserowane, przez te siedemdziesiąt minut wieczornego seansu oglądałem?

Stare komedie po nowemu

Gdański Gianni Schicchi podczas stołecznej prezentacji w WOK okazał się przedstawieniem doskonałym w każdej minucie przebiegu.

Helena Nietrojańska

Mąż mojej żony w Teatrze im. Cypriana Norwida w Jeleniej Górze jest kolejną wersją jednej z najpopularniejszych na polskiej scenie sztuk Miro Gavrana.

Cuda się zdarzają

Jaki więc jest ten zabrzański spektakl Boże mój!? Zachowawczy, poprawny, dobrze zagrany, odrobinę sentymentalny.

Tajemnice Margot

Wojciech Faruga przekracza granice gatunku i słynną historyczną powieść Aleksandra Dumasa traktuje jako materiał dla teatralnego eksperymentu.

Nie tędy

Nie-boska komedia zdaje się zrodzona z niemocy. Ale ten gest nie wywołuje we mnie ulgi współodczuwania.

Czasem się wzruszam

Czasem się wzruszam
Wielką zasługą realizatorów przedstawienia Tak sobie w kosmosie pływam jest to, że pozwolili trzem tragicznym historiom po prostu wybrzmieć, nie wspomagając owego wybrzmienia inscenizacyjnymi podpórkami.