Odjazd i wciągnienie

Teatr im. Fredry ma wzorcową wręcz propozycję teatralną dla młodzieży – wyczyn w Polsce prawie-że-nieprawdopodobny!

ŁKS czyta książki

Zagrane w plenerze Derby. Białoczerwoni są opowieścią o toczonej na ulicach Łodzi wojnie Widzewiaków z Ełkaesiakami.

Ożenek Fania

Zadara kompletne rozmija się z tonem Fantazego – widzi dramat, gdzie go nie ma, a komizm, finezję i ironię Słowackiego zabija za pomocą slapsticku i wygłupu.

Powrót do Soplicowa

Ujawnia się tutaj funkcja magiczna słowa, a tekst Mickiewicza urasta do rangi narodowego zaklęcia.

Transformacje „Improkracji”

Po wieczorze z „Improkracją” jestem pewien, że sztuka improwizacji, źródło teatru, powinna być klasą obowiązkową we wszystkich szkołach teatralnych.

Czarne baloniki i szczelina

Niniejsza recenzja, dotycząca Snu nocy letniej Pawła Świątka, składa się z jednego wyznania osobistego, opisu czterech chwytów reżyserskich, krótkiego rozważania na marginesie oraz jeszcze krótszego postscriptum.

Pułapka nadmiaru

Od pierwszych scen wiemy, że w spektaklu Hamlet Szekspira stanie się pretekstem dla teatralnego eksperymentu. Problem nie w tym, że Garbaczewski i Cecko nie formułują tak naprawdę żadnej alternatywy, żadnej przeciwwagi dla tego, co odrzucają lub podważają.

Tryumf mrówki

Po sznurku to teatr totalny – albo wstępujemy do rzeki błyskotliwych skojarzeń, awantury i przygody rozegranej na kilkunastu metrach kwadratowych, i toniemy w niej z rozdziawionym od uśmiechu i zaciekawienia dziobem, albo trzymamy się kurczowo masek głupawki, które nakłada na nas grupa rówieśników i brniemy w żałosne stereotypy.