Niebezpieczna metoda, reż. Agnieszka Lipiec-Wróblewska, Teatr Dramatyczny m.st. Warszawy

Love story z psychoanalizą w tle

Teatr Dramatyczny ponownie nadrabia zaległości repertuarowe polskich scen.
Noc w Wenecji, reż. Artur Hofman, Teatr Wielki w Łodzi

Jest operetka, więc musi być operetka

Ta Noc w Wenecji ma być po prostu kolorową bajką, deklarował reżyser Artur Hofman. Jest karnawał, więc bawmy się!
Wielcy inni II: Depresje. Szymborska, Rymkiewicz, Bielicka, reż. Jacek Kozłowski, Teatr Dramatyczny im. Jerzego Szaniawskiego w Wałbrzychu

Wielcy i śmieszni

Podczas każdej z części „tryptyku” Jacka Kozłowskiego Wielcy inni II: Depresje. Szymborska, Rymkiewicz, Bielicka uśmiałem się jak na dwóch dobrych komediach.
Kreacja, reż. Jarosław Tumidajski, Teatr Wybrzeże w Gdańsku

Reprodukcja

Bezlitosne diagnozy Iredyńskiego, ale i jego ironiczny stosunek do własnej legendy, zostały przełożone przez Tumidajskiego na język uniwersalny.
Wakacji Mikołajka, reż. Jakub Krofta, Teatr Lalka w Warszawie

Francuski humor i czeski teatr

W Teatrze Lalka w Warszawie adaptację Wakacji Mikołajka przygotowała Maria Wojtyszko, spektakl wyreżyserował Jakub Krofta. Oto pierwsza sprzyjająca okoliczność: francuski humor spotyka się z czeskim na lalkowej scenie.
Samotny Zachód, reż. Robert Czechowski, Lubuski Teatr w Zielonej Górze

Save Our Souls

Save Our Souls
Nienawiść. Właściwie jedyne uczucie, z jakim mamy do czynienia w świecie przedstawionym Samotnego Zachodu w reżyserii Roberta Czechowskiego na scenie Teatru Lubuskiego.
Kolacja na cztery ręce, reż. Krzysztof Jasiński, Raj, reż. Krzysztof Pluskota, Krakowski Teatr Scena Stu

Dinozaur rządzi

Dwie premiery w Teatrze Stu, Kolacja na cztery ręce i Raj, są dla recenzenta pułapką. Nie dlatego, że trudno pisać o nieudanych przedstawieniach.
Cabaret, reż. Ewelina Pietrowiak, Teatr Dramatyczny m.st. Warszawy

Life is not beautiful

Trzeba przyznać, że Ewelina Pietrowiak podjęła się zadania arcytrudnego. Postanowiła zmierzyć się z legendą nie tylko musicalu, ale przede wszystkim kina.

Czy chcemy być wolni?

Czy chcemy być wolni?
Przełamując fale Any Nowickiej wybrzmiewa inaczej niż film von Triera. Owszem, nadal istotne okazuje się pytanie o granice poświęcenia „w imię miłości”, ale mnie zainteresowała inna kwestia, najważniejsza w krakowskim przedstawieniu

Czarny róż

Czarny róż
Teatr O.de.la jest teatrem tańca, choć jego założycielka i choreografka wszystkich spektakli, Marta Bury, proponuje inny termin na to, co zwykliśmy nazywać przedstawieniem, mianowicie – obraz choreograficzny.