Wizyta starszej pani, reż. Wawrzyniec Kostrzewski, Teatr Dramatyczny m.st. Warszawy, scena im. Gustawa Holoubka

Klarusia w Gnojewie

Przedstawienie Kostrzewskiego zaliczyć można do szlachetnych porażek. Przy wszystkich dobrych chęciach reżyser poległ w boju z dramaturgią.
Liżę twoje serce, reż. Agnieszka Glińska, Teatr Muzyczny Capitol we Wrocławiu

Cyganka we Wrocławiu

Wielkimi walorami musicalu Liżę twoje serce są świetne songi, rewelacyjnie wyśpiewane przez artystów Capitolu i perfekcyjnie odegrane na żywo przez wspaniałych muzyków pod batutą Adama Skrzypka.
Inne rozkosze, reż. Artur „Baron” Więcek, Krakowski Teatr Scena STU

Pulpety wołowe a sensowność istnienia

Inne rozkosze w Teatrze STU ogląda się z przyjemnością, która po wyjściu z teatru zamienia się w dziwną tęsknotę za tym, co ledwo poznane, a już utracone.
Wielka księżna Gerolstein, reż. Piotr Bikont, Teatr Muzyczny w Łodzi

Oglądajcie Offenbacha

Przedziwna jest ta melancholia kolorowego i skocznego dzieła Offenbacha – opowieści o degeneracji władzy, ale i o zbiorowym zaślepieniu.
Zielona Gęś, reż. Paweł Aigner, Teatr Lalek Banialuka im. Jerzego Zitzmana w Bielsku-Białej

Zielona Gęś przedstawia

Po Mickiewiczowskich Balladach i romansach bielski Teatr Lalek Banialuka powierzył Pawłowi Aignerowi realizację kolejnej propozycji skierowanej do starszych widzów.
Szklana menażeria, reż. Lech Mackiewicz, Lubuski Teatr w Zielonej Górze

Klasyka i egzystencjalne lęki

Zielonogórski spektakl dotyka naszych prywatnych lęków, obaw, strachów, traum… I tak jest też dobrze – niech tak zostanie.
Schron, reż. Maciej Kowalczyk, Teatr Zamiast w Łodzi

Schron otwarty

Schron Teatru Zamiast tak bardzo boi się interpretacji opowiadania Kafki, że pozostawia z pewnym niedosytem.
Czasami księżyc świeci od spodu, reż. Paweł Wolak, Katarzyna Dworak (PiK), Teatr Lubuski im. Leona Kruczkowskiego w Zielonej Górze

Domknięcie losu

Ostatnią część swojego wiejskiego tryptyku Czasami księżyc świeci od spodu Katarzyna Dworak i Paweł Wolak zrealizowali ponownie w zielonogórskim Teatrze Lubuskim.

Mortal combat strasznych mieszczan

Mortal combat strasznych mieszczan
Człowiek bez miłości i bez pracy staje się zombie. Nie jest nawet przezroczysty. Jest martwy za życia. Jak Klara. Klara miała pigułki na sen. Prezent od Georga. My dostaliśmy Przypadki Klary – pomysł na przebudzenie w porę. Aktorsko wcale udany pomysł.

Ślepi

Balladyna w Teatrze Małym jest blisko tego, co usłyszymy, czytając na głos sztukę Słowackiego, trochę dalsza od tego, czego tekst nie pokazuje w pierwszej, nieświadomej lekturze.