Nie ma jak w rodzinie
Co robi Norbert Rakowski? Bawi się we wszystko, co Dogma 95 definitywnie odrzuca. Jako reżyser teatralny ma do tego święte prawo. Tylko że znowu chodzi o uzyskiwane efekty. A są one takie, że jako widz szybko zaczynam odnosić wrażenie, że Rakowskiego nie tyle interesuje sama historia, co sposób jej opowiadania.
Precz z magią świąt
Autentycznie zachwyciłam się Dziadkiem do orzechów, którego premiera odbyła się w przedmikołajkowy weekend w Operze na Zamku w Szczecinie.
Uśmiech w nagrodę
Bohaterami sztuki Marty Guśniowskiej są zwierzaki o prawdziwie ludzkich cechach i bliskich ludziom problemach.
Nazywał się Weber, von Weber
W pełni autorski Diabelski patron na scenie lubiącego eksperymenty Teatru Ad Spectatores to swoisty multimedialny performans.
Kochane Dzieci! Znacie?…
Drogie Dzieci! Baja pani Guśniowskiej jest bardzo fajna i fajnie była też zagrana przez wyraźnie ożywione aktorki i doenergetyzowanych aktorów szczecińskiej „Pleciugi”.