W jesiennych oparach opery
Od czasu gdy dźwięk rozbitej o podłogę szklanki, zarejestrowany i przetwarzany, wypełniał salę koncertową Warszawskiej Jesieni długim jękiem nieszczęsnego szkła i kiedy na estradzie stawała sokowirówka, robiąc surówkę z marchewki, a pianista leżał pod fortepianem i dłońmi spod spodu gmerał po klawiszach – nie było tak szalonego i ciekawego Festiwalu.
O szczytach rozpaczy i uśmiechu stewardessy, czyli found footage o chorobie, reż. Agata Baumgart, Teatr Nowy w Poznaniu

Przy drzwiach otwartych – rzecz o chorobie
Teatr Nowy w Poznaniu stawia ostatnio na minimalizm – nowe premiery pojawiają się głównie na obu małych scenach, są małoobsadowe i przygotowywane głównie przez debiutantów.
Wyjść naprzeciw temu, co czeka
W gorzowskim spektaklu w osobie Aliny Moś-Kerger tekst Onego zyskał mądrego i sprawnego reżysera.
Nowocześnie i naiwnie, z przytupem – dla dzieci
Poleconym Kieliszewskiemu przez Penderecką utworem jest opera dla dzieci Myszki i wojna, czyli o Dzielnym Albercie i żółtym serze (przedział wiekowy odbiorców jest szeroki: od lat czterech do dwunastu).
Słodkie żale
Organizatorzy Gorzkich żali mieli z pewnością rację, kiedy opatrywali go formułą „festiwal, który uwiera”. Obojętność wobec pokazanych przedstawień jest chyba ostatnią rzeczą, która mogłaby się przytrafić widzowi.
Czary-mary
Tomasz Konina wkracza do świata Narnii bez dłuższych wstępów. Najpierw chce przedstawić się jako scenograf, a dopiero potem jako reżyser.